Dziś zmieszamy mielone mięso z łopatki wieprzowej
z krojonym filetem z piersi indyka.
Wychodzą z tego połączenia pyszne, mozaikowe kotlety.
Składniki:
-80 dkg fileta z piersi indyka
-60 dkg mielonej łopatki
-2 jajka
-2 czerstwe bułki
-sól, pieprz ziołowy
-cebula granulowana
-czosnek granulowany
-harissa
-mąka pszenna gruboziarnista do panierowania
-olej do smażenia
Bułki moczymy i odciskamy.
Filet kroimy w kostkę.
Łączymy mięso z indyka z mięsem mielonym z łopatki,
dodajemy bułki,
przyprawy,
jajka
i dokładnie wyrabiamy.
Formujemy kotlety wilgotnymi dłońmi, panierujemy w mące
i smażymy kilka razy obracając.
Smacznego!
This ground turkey cutlet recipe sounds delicious, combining the richness of pork shoulder with the lightness of turkey. The seasoning mix and the addition of harissa must give it a nice kick! Perfect comfort food. Wishing you a tasty New Year ahead!
OdpowiedzUsuńThank you very much for your comment :)
UsuńI must admit that you wrote the perfect recommendation for these cutlets!
Thank you once again and warm regards :)
Świetna wariacja mielonych :D
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńCiekawa propozycja :) Takich kotletów jeszcze nie jadłam.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować:)
UsuńFajna mozaika. :) Ja mam zamiar wypróbować sojowe z jajkiem na twardo w środku. :)
OdpowiedzUsuńKotlety niby zwyczajne ale smak jest zupełnie inny, warto spróbować:)
UsuńSojowe z jajkiem mogą być bardzo ciekawe. Mam nadzieję, że podzielisz się przepisem i opinią:)
Uy se ve rico. Te mando un beso y te deseo una buena semana.
OdpowiedzUsuńGracias!
UsuńQue tengas una buena semana! Un abrazo para ti :)
Super, bardzo podoba mi się ta mozaika w kotletach :) świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Pozdrawiam!
UsuńŚwietnie prezentują się te kotlety. Ja bym zmeliła jedno i drugie mięso. Nie wpadłabym na to,aby kurczaka pokroić. Naprawdę kreatywne podejście do kotlecików mielonych.
OdpowiedzUsuńUdanego i smacznego Nowego Roku 😃
Zrobiłabym dokładnie tak samo ale łopatkę miałam już zmieloną a indyka w całości i trochę przez to, że nie chciało mi się wyciągać maszynki wyszła mozaika:)
UsuńDobrego tygodnia życzę 🤗
Wyglądają fajnie, idealne na imprezowy obiad! Zrobię na imieniny męża :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMożna je jeszcze trochę podkoloryzować szczypiorkiem i suszonymi pomidorami lub papryką:)
Ooo świetny pomysł, szczególnie, że wszyscy uwielbiamy suszone pomidory.
UsuńGenialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńMaminku, super pomysł.
OdpowiedzUsuńNie dość, że wygląda to rewelacyjnie, to jeszcze z pewnością wspaniale smakuje.
Muszę się skusić na taką wersję i dodatkowo także obtoczyć w mące, a nie w bułce tartej.
No i chciałam dodać, że masz piękne talerzyki w serduszka :)
Ściskam Cię styczniowo i mooooocno!!!
Iwonko
UsuńTe kotlety to znów trochę przypadek ale cieszę się, że tak wyszło bo efekt nawet mnie zaskoczył:)
Mięsko z indyka jest delikatne ale nie suche a mielona łopatka nie jest nudna bo ma w sobie większe kawałki. Całość, to pewna odmiana:)
Panierowanie w mące gruboziarnistej ( u mnie lubella)polecam. Nie spada, tworzy chrupiącą skórkę i nadaje fajny smak.
Talerzyk ma nie wiem ile ale dużo lat i został już tylko jeden niestety; szkoda ale z porcelany były a ta się niestety tłucze :)
Pozdrawiam w to deszczowe jakby nie styczniowe popołudnie i ściskam serdecznie!!!
❤️❤️❤️
Usuń❤️❤️❤️
UsuńJest Maminek kulinarnie! I rzeczywiście, na sam wygląd tych sznycelków ślinka leci. A na dodatek mniej ciążą w żywocie, bo są na pewno lżejsze :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację Marzyniu, są zdecydowanie delikatniejsze i mimo, że to dalej mielone, to smak zupełnie inny:) warto spróbować!
UsuńSmakowicie. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze tak nie mieszalam mięska. Musi być mega pyszne. Dzięki za przepis. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko
UsuńDziękuję i Tobie również życzę pomyślnego roku :)
a kotlety polecam!
Rewelacyjny pomysł na połączenie mięsa wieprzowego z drobiowym.
OdpowiedzUsuńMielone wyglądają bardzo oryginalnie i niezwykle smakowicie.
Zrobię koniecznie! :)
Pozdrawiam ciepło 🤗❤️❤️
Bardzo dziękuję:)
UsuńKotlety zyskują na tym połączeniu a można im dodać kolorki i będą jeszcze ciekawsze :)
Ale Tobie nie trzeba podpowiadać, zawsze masz super pomysły!
Pozdrawiam serdecznie 🤗🥰
Takich mielonych jeszcze nigdy nie jadłam i z pewnością wypróbuje Twój przepis 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny a kotlety polecam:)
UsuńA ja dopiero dziś dotarłam i proszę u Maminka smakołyki. Lubimy kotlety mielone, ale w taki sposób widzę je pierwszy raz. Wyglądają bardzo kusząco i z pewnością je zrobię. Pozdrawiam bardzo serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Janeczko:)
UsuńKotlety, chociaż niczym szczególnym się nie wyróżniają, to mają ciekawą strukturę i smak i myślę, że je polubisz:)
Uściski serdeczne:)
Zaglądam od....miliona lat świetlnych Maryśku. Odganiam też:D Całuję Cię w tym nowym...
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWszystkiego dobrego życzę!
Zostań na kolejne miliony lat:)
Buziaki!
Wygląda jak bardzo smaczny pomysł na jutrzejszy obiad <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi nazwa dania "kotlety na jutrzejszy obiad" super!dzięki:)
UsuńZjadłabym z dokładką!
OdpowiedzUsuńTo koniecznie do zrobienia:)
UsuńWyglądają bardzo apetycznie! <3
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńSuper przepis :D podoba mi się taka mięsna mozaika. Robiłam mielone z indyka, ale ze zmielonego indyka. Nie pomyślałam, by zrobić tak z fileta. Naprawdę mega pomysł na pyszny i efektowy obiadek. Moja rodzinka jest bardzo mięsna, więc każdy byłby zadowolony z takiego dania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny:)
UsuńKotlety mimo, że nie wyglądają jakoś wyjątkowo, to w smaku naprawdę się różnią i to na plus.
Polecam do spróbowania:)
Polecam też zapiekankę na chlebowych grzankach. Przepis na blogu. Idealna na wykorzystanie czerstwego chleba i lepsza niż kotlety z chlebem:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Oj jak ja nie cierpię robić mielonych Maminku. Zawsze proszę męża żeby je zrobil bo on ma więcej cierpliwości do wyrabiania, a mnie się rozlatują w rękach. Twoje kotlety wyglądają super i pewnie super smakują. Mniaaam.
OdpowiedzUsuńKasiu
UsuńDoskonale Ciebie rozumiem, bo ja też nie wszystko lubię w kuchni robić:)
Mąż z kolei nie cierpi panierować. Wszystko mi pokroi, utrze, zmiksuje i pozmywa ale z panierką się nie polubili:)
Ale kotlety polecam:)
Buziak 😘
Ciekawy pomysł - muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńGeneralnie od studiów nie jem mięsa, ale czasem, rzadko, robię coś dla gości, żeby im sprawić radość. I choć nie próbuję, gościom smakuje, może wykorzystam Twój przepis? Uściski i moc pozdrowień dla Ciebie i dziękuję, że jesteś!
OdpowiedzUsuń