15 kwietnia 2015

Kulebiak chlebowy



Nasz kulebiak to połączenie chlebowego ciasta z farszem z kapusty, mięsa i grzybów.

   Składniki farszu:

-1 kg kapusty kiszonej
-0,8 kg łopatki
-0,5 kg pieczarek świeżych lub mrożonych
-2 cebule
-olej
-pieprz
-przyprawa warzywna


   Składniki na ciasto chlebowe:

-10 dkg drożdży
-3 łyżeczki cukru
-3 szklanki ( 750 ml ) ciepłej wody
-1 kg + 1 szklanka mąki pszennej 650
-1 szklanka mąki żytniej
-2 garści cebulki prażonej
-3 łyżeczki soli
-1 jajko do smarowania


Łopatkę gotujemy do miękkości w osolonej wodzie z dodatkiem warzyw i studzimy.
Kapustę gotujemy ok. 60 minut. Delikatnie odciskamy i kroimy (nie za drobno ).

Drożdże rozcieramy z cukrem, dodajemy szklankę wody i szklankę mąki pszennej.
Mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.


Do rozczynu dodajemy pozostałą wodę, sól i mąkę.
Wyrabiamy ciasto.
Na koniec dosypujemy cebulę, wyrabiamy , posypujemy delikatnie mąką
i odstawiamy do wyrośnięcia.


W tym czasie drobno kroimy cebulę i pieczarki.



Na niewielkiej ilości oleju podsmażamy cebulę, dodajemy pieczarki,
 przyprawiamy przyprawą warzywną i pieprzem
 i smażymy do odparowania wody.


Mięso mielimy w maszynie.
Dodajemy kapustę, pieczarki z cebulą, przyprawiamy do smaku
i dokładnie mieszamy.


Wyrośnięte ciasto przekładamy na posypaną mąką stolnicę
i dzielimy na dwie części.



Formujemy prostokąty, nakładamy farsz i zwijamy.



Przekładamy do natłuszczonych blaszek i odstawiamy do wyrośnięcia.
Nacinamy i smarujemy roztrzepanym jajkiem.


Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury  100 st. C
i zwiększamy temperaturę do 180 st. C.
Pieczemy ok. 45-50 minut.



Wyjmujemy z blaszek i gotowe.



Smacznego!






9 komentarzy:

  1. Bardzo smacznie wygląda. Nigdy takiego kulebiaka nie robiłam. Czas nadrobić zaległości. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chętnie bym spróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajne danie. Nie jadłam jeszcze takiego :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa propozycja, porywam kawałeczek na spróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapraszamy na wspólną degustację i pozdrawiamy cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniale wszystko wygląda. Nigdy nie jadłyśmy takich pyszności, dużo nas w życiu omija jak widać :P

    OdpowiedzUsuń
  7. I takie jedzonko to ja rozumiem. Niech mi tylko siły wrócą ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aby siły wróciły, należy zjeść takie właśnie jedzonko :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Zjesc pyszny KULEBIAK od szefowej bloga to zaszczyt...moja rodzinka w zachwycie-pychotka...a ja posmakowałam w tym duzo ciepła i serca. Dziękujemy....

    OdpowiedzUsuń