To jest nasze ulubione ciasto na lato i nie tylko.
Można dowolnie dobierać owoce, więc za każdym razem
smakuje inaczej.
Składniki na ciasto:
- 2,5 dkg drożdży
- 300 ml ciepłego mleka
- 3 łyżki cukru
- 3 jajka L
- 4 dkg stopionego masła
- ok. 0,5 kg mąki 405
- wanilia
- szczypta soli
- owoce
- 2 łyżki miodu
Składniki na kruszonkę:
- 20 dkg mąki pszennej
- 10 dkg cukru trzcinowego
- 10 dkg masła
- wanilia
Do drożdży dodajemy łyżeczkę cukru.
Dolewamy połowę mleka.
Dodajemy 3 łyżki mąki,
mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia rozczynu.
W tym czasie z podanych składników robimy kruszonkę.
Owoce kroimy na mniejsze części ( np. morele, brzoskwinie, nektarynki ).
Wykorzystaliśmy też smażone wiśnie,
mogą być też borówki.
Na patelnię dajemy miód
i na nim delikatnie podsmażamy owoce tak,
aby się nie rozpadły.
Do rozczynu dodajemy pozostałe mleko i cukier,
jedno całe jajko i jedno żółtko, szczyptę soli i wanilię.
Mieszamy, dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto.
Na końcu dodajemy stopione masło i wyrabiamy.
Pozostawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia.
Ciasto jeszcze raz zagniatamy i pozostawiamy do wyrośnięcia.
Rozwałkowujemy na papierze do pieczenia.
Przekładamy na blaszkę.
Smarujemy roztrzepanym jajkiem.
Układamy owoce.
Posypujemy kruszonką
i skrapiamy pozostałym roztrzepanym jajkiem.
Pieczemy w temperaturze 160 - 170 st. C
ok. 25 - 30 minut.
Smacznego!
Uwielbiam takie ciasto.
OdpowiedzUsuńMy też:)
UsuńNasze ulubione przez cały sezon.
Zaczynamy od rabarbaru,kończymy na śliwkach:)
moja mama robiła takie ciasto, aż mi sie przypomniało:) ahhh ten zapach...
OdpowiedzUsuńOj tak,zapach jest nieziemski:)
UsuńMasełkowy od kruszonki i pieczone owocki...
Pyszota:)
zapach wypieków w domu tworzy klimat
UsuńZapachniało, aż u mnie. 😍 Lubię ciasta drożdżowe, dawno nie robiłam.
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńI już mi się chce jeść coś słodkiego. My również kochamy ciasto drożdżowe, ale moje jest "na oko" i zawsze troszkę inne. Ważne jest to, że rodzinie smakuje. Bardzo chętnie skorzystam z Twojego przepisu tak dokładnie pokazanego. Nigdy nie dodawałam moreli, brzoskwiń i nektarynek, bo myślałam, że się rozpadną, a tu proszę tak pięknie wyglądają. Nie robiłam też kruszonki z ciemnym cukrem i tutaj również dziękuję za podpowiedź, bo od teraz już będę tak robić. Serdecznie pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńJaneczko
UsuńJa też robię to ciasto " na oko":)
Jedynie co jest stałe to ilość drożdży i mleka. Teraz do bloga musiałam wszystko zważyć a potem jeszcze powtorzyć wypiek czy się uda i dopiero trafił do ludzi:)
Jak to jest ciacho dla na ,to daję 2 a nie 3 łyżki cukru ale inni wola słodsze:)
Owoce można składać dowolnie i zawsze jest dobre. Lubię ze śliwkami,borówkami i odrobiną cynamonu ale to bardziej jesiennie.
Miłego wypiekania!
Pozdrawiam:)
Kochany Maminku, wspaniały przepis zwłaszcza dla takich kuchennych nygusów, jak ja.
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie wytłumaczone, etapami pokazane, a zdjęcia piękne i zachęcające do działania.
Szkoda tylko, że przez monitor nie pachnie :)
Proszę dla mnie zostawić kawałeczek :) Buziaki!!!
Jutro będzie kolejne,świeżutkie bo takie smakuje najlepiej. Ciasto mieciuteńkie,ciepłe Owoce i chrupiące kruszonką....mniam
UsuńNo i ten zapach ...ech
Może kurierem podeślę 🤔
Iwonko, nawet nie wiesz z jaką przyjemnością ugościła bym Ciebie ale póki co uściski przesyłam i buziaki gorące:)
No wiem, wiem... a zostało coś dla mnie? :)
UsuńPewnie, że zostało...wstawiać wodę na kawę? :)
UsuńO rany ale bym zjadła takie ciasto. A z kruszonką to już całkowicie się dałabym pokroić. Wygląda tak pięknie i wakacyjnie, że lepiej się już nie da 🤤
OdpowiedzUsuńU mnie okazało się, że za ciastami i pieczeniem to w domu to tylko ja jestem najbardziej. Odkąd jestem na diecie to nikt nie woła żeby coś upiec ( nadal poza mną 😋, bo uwielbiam piec i jeść). Rolada która zrobiłam tydzień temu okazała się za duża, odkąd ja nie pochłaniam na potęgę i musiałam zanieść do pracy żeby się nie zmarnowała. Tak więc na takie rarytasy mogę jedynie popatrzę, patrzę więc i się ślinie 😁
Gorące pozdrowienia 😘
No tak to właśnie jest, że oczy aż się rwą i zjadłyby solidna porcję:)
UsuńKurcze,łatwo to Ci nie jest bo przecież uwielbiasz piec i robisz
to świetnie. Wszyscy korzystamy z Twoich przepisów .
Ale też wiem, że trwasz w postanowieniu,masz niesamowite osiągnięcia i ja Cię wspieram z całego serca.
Ciacha poczekają a na pewno przyjdzie taki czas, że będziesz znów piekła na całego:)
Pozdrawiam cieplutko 😘
Już po wakacjach, jesiennej przeprowadzce mam zamiar wrócić do czegoś co już kiedyś robiłam czyli piec znane ciasta, ale w odchudzanej wersji. Jest to ogromną satysfakcja gdy kalorii mniej a na smaku się nie traci 🤗
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam 😘
Intensywny czas przed Wami ale faktycznie po tym wszystkim na pewno przyda się odskocznia a dla Ciebie taką odskocznią i relaksem jest kuchnia i gotowanie.
UsuńZapowiadają się ciekawe przepisy,będę czekała:)
Pozdrawiam😘
Jakie to szczęście, że najpierw zjadłam obiad, a dopiero potem przeczytałam Twojego posta, inaczej musiałabym się rzucić na lodówkę ;)
OdpowiedzUsuńPrzepis super i fajnie, że krok po kroku! Dzięki - wypróbuję!
No tak,ciacho kusi,wyobraźnia działa a soki żołądkowe nie śpią :)
UsuńUpieczesz, a to ciacho zawsze się udaje.
Pozdrawiam!
Ciasto wygląda przepysznie! 😍 Taka drożdżówka z owocami zawsze przypomina mi wypieki mojej Babci. Mam ogromny sentyment do tego ciasta.
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi ogromnego smaku na wieczór. Od samego patrzenia pracują kubki smakowe :)
Serdecznie pozdrawiam 🤗🧡🧡
Dziękuję Kasiu:)
UsuńMasz rację że to takie ciastko z babcinej kuchni. Wtedy głównie piekło się drożdżówki. Może zmieniły się owocki bo wtedy o brzoskwiniach i nektarynkach nikt jeszcze nie słyszał ale były jabłka,maliny ,jagody,rabarbar,śliwki i to było najlepsze ciacho świata. Ja je tak zapamiętałam:)
Nie miało trafić na bloga bo to nic nadzwyczajnego ale znajomi po spróbowaniu zapytali" a czemu nie ma na blogu? "
No i już jest:)
Wszystkiego dobrego i buziaki gorące 😘❤️❤️
Cieszę się, że pojawił się nowy przepis! Zawsze dodajesz inspirujące smakołyki, na które od razu nabiera się ochoty :) Tak jest i tym razem, my uwielbiamy drożdżowe wypieki, zwłaszcza z kruszonką :) Z owocami? Jak najbardziej! W końcu sezon w pełni i warto go wykorzystać :) ślicznie wyszło ciacho, z pewnością jest obłędne w smaku. Dziękuję za fantastyczny przepis i pozdrawiam Cię serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa:)
UsuńSą takie ciasta,które przez to, że są takie zwyczajne, to są niezwykłe:)
Dla mnie to ciacho jest właśnie takie, niezwykłe!
W sezonie praktycznie innego nie piekę,zmieniam tylko owoce żeby nie było nudne.
Polecam bo warto spróbować i pozdrawiam serdecznie:)
Muszę koniecznie, tylko jak chwilę czasu znajdę :D Aż ślinka leci naprawdę, bardzo apetycznie to wygląda i już wyobrażam sobie jak cudownie smakuje! :)
UsuńNa pewno teraz zajęć Ci nie brakuje. Synek rośnie, jest coraz bardziej ciekawy świata i to jemu trzeba teraz poświęcić więcej czasu. Reszta poczeka:)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Oj Kochana i to jak brakuje! Ale bycie mamą to najcudowniejsze uczucie na świecie, więc mój cały zajęty czas jest piękny, wartościowy, wzruszający... czasem ciężko powstrzymać łzy :) Synek zajmuje moje 100% uwagi, reszta, tak jak mówisz, poczeka :) Muszę się nacieszyć każdą chwilą, są takie ulotne i krótkie! Jeżeli chodzi o kuchenne rarytasy... robię wszystko to co zajmuje mało czasu :D
UsuńDokładnie tak:)
UsuńKażda chwila jest za krótka.
Ani się nie obejrzymy i będzie roczek:)
Dlatego życzę aby czas zwolnił, żebyś swoim szczęściem mogła nacieszyć się dłużej 😘
JEST MAMINEK! J23 znowu nadaje!! :-D
OdpowiedzUsuńLetnie drożdżowe ciasta najbardziej kojarzą mi się z Babcią, bo ona biszkoptów czy francuskich nie piekła - gdy piec był jeszcze gorący po chlebie to można było liczyć, że jakieś drożdżowe z owocami z sadu się pojawi. A gdy już padała, to chociaż Marzyni podpłomyki wsadziła z resztek ciasta :-)
Cieszę się bardzo, że jesteś, zadzwonię wkrótce, gdy wykaraskam się z maratonu walnych zgromadzeń i papierów do KRS-u (bo Marzynia jak wciąż jeszcze jest działaczką na niwie, hie hie...). Buziaki najmilsze :-*
Brzmi ciekawie i intrygująco...walne zgromadzenia,KRS... Marzynia w akcji:)
UsuńCzekam na telefon i pozdrawiam serdecznie:) buziaki!
mam duży sentyment do ciasta drożdżowego z owocami, zawsze kojarzy mi się z wizytami u babci :) Twoje wygląda przepysznie, mogłabym je jeść na okrągło :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńTwoje ciasta są rewelacyjne!
Klasyka! Pyszności. :)
OdpowiedzUsuńTo prawda...pyszności!
UsuńDrożdżak rządzi. Również uwielbiamy.
OdpowiedzUsuńFajnie, że przepis pokazany jest krok po kroku. Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńDzięki! Pozdrawiam:)
UsuńCiasto prezentuje się smakowicie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dzięki! Pozdrawiam:)
UsuńWygląda przepysznie! Super pokazany przepis! <3
OdpowiedzUsuńDzięki:)
Usuń❤️
Usuń🍀🧡
UsuńNie ukrywam, pierwsze co pomyślałam to: "Ale to ciasto kojarzy mi się z latem!" i widzę, że u Ciebie chyba jest podobnie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak pokazujesz wszystko tak dokładnie krok po kroku :)
O tak! Zdecydowanie letnie ciasto a przepis jest taki żeby każdy mógł je upiec:)
UsuńPozdrawiam!
Prawda, prosty, w sam raz dla początkujących osób takich jak ja :)
UsuńCiasto dla każdego:) pozdrawiam!
UsuńBardzo lubię ciasta drożdżowe :D
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńBędziesz robić coś z ogórków, cukinii, czy pomidorów? Zatrzęsienie tego mam w tym roku. Serdecznie pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńOgórki kiszą się już w słoikach i chyba to będzie tyle. Wczesniej robiłam sałatki i ogórki w różnych zalewach ale jakoś zmieniło nam się zapotrzebowanie.
UsuńZ pomidorów i papryki robię sosy, które później wykorzystuję do pizzy, makaronu czy ryżu.
Cukinia na świeżo do ciasta, placków albo leczo. Nie robię z niej przetworów ale można pokombinować:)
Urodzaj cieszy ale właśnie wszystkiego żal i trzeba to jakoś zagospodarować.
Na pewno znajdziesz dobry sposób a przepisów jest mnóstwo:)
Pozdrawiam cieplutko 🤗
Ogórki też zakisiłam. Cukinia poszła do lecza i zapiekanki. Z pomidorów nic do tej pory nie robiłam, ale pewnie będę musiała. ;) Specjalizujesz się w ciastach, czy wolisz gotowanie?
UsuńCzyli trochę przetworów już masz a pewnie jeszcze troszkę przybędzie:)
UsuńZ moim gotowaniem jest tak, że powoli przestaje mnie to tak satysfakcjonować jak dawniej, kiedy mogłam nie wychodzić z kuchni a przygotowywanie jedzonka sprawiało mi ogromną przyjemność. Zawsze wolałam gotować niż piec ciasta a jeśli już ciasta to drożdżowe, które lubię najbardziej. Teraz gotuję i piekę ale już bez tego zapału i pasji:)
Ale młodsza córka wypieka takie cudeńka, że czasami aż trudno uwierzyć, że jest to w ogóle możliwe:)
Pozdrawiam 🤗
Drożdżowe smaczne, zwłaszcza z sezonowymi owocami:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Tak,dokładnie tak:)
UsuńAktualnie śliwki i borówki:)
Pozdrawiam:)
Uwielbiam takie ciasta!
OdpowiedzUsuńDobry czas, żeby je piec bo wybór owoców jest ogromny.
OdpowiedzUsuńWitam na blogu:)