Zapiekanka gołąbkowa to nic innego, jak gołąbki tradycyjne
w uproszczonej wersji.
Składniki:
-główka kapusty
-30 dkg mięsa mielonego
-10 dkg ryżu
-10 dkg wędzonego boczku
-cebula
-ząbek czosnku
-500 ml przecieru pomidorowego
-sól,pieprz, przyprawa harissa i przyprawa do mięs
-świeża bazylia
-miód
-olej
-bulion warzywny
Ryż płuczemy i gotujemy na sypko w bulionie warzywnym.
Odcedzamy i studzimy.
Kapustę dzielimy na części.
Boczek, cebulę i czosnek kroimy na drobno.
Kapustę sparzamy w osolonej wodzie.
Boczek, mięso i ryż przyprawiamy i mieszamy.
Kapustę odsączamy
i kroimy na kawałki.
Przyprawiamy.
Kapustę delikatnie podsmażamy na niewielkiej ilości oleju.
Na drugiej patelni na niewielkiej ilości oleju podsmażamy cebulkę.
Połowę kapusty układamy w naczyniu żaroodpornym
(nie smarować naczynia).
Na kapustę wykładamy mięso.
Przykrywamy pozostała kapustą.
Na patelnię z cebulką wlewamy przecier pomidorowy,
dodajemy czosnek, przyprawiamy solą, harissą
i przyprawą do mięs, dodajemy miód do smaku,
zagotowujemy.
Na końcu dodajemy posiekaną bazylię.
Sos przelewamy do naczynia.
Pieczemy 45 minut w temperaturze 180 st. C.
Smacznego!
Super, uwielbiam takie przepisy, smak gołąbków, ale dużo mniej wysiłku :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mniej pracy a efekt najlepiej sprawdzić samemu. Polecamy:)
UsuńI już wiem, co będzie jutro na obiad :)) Wspaniale wygląda, nabrałam ogromnej ochoty na te smaki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Mam nadzieję, że będzie Wam smakowało i że podzielisz się wrażeniami. Pozdrawiamy serecznie:)
UsuńNa naszym dachu gołębie siedziały,
OdpowiedzUsuńŻe na zapiekankę trafią - nie wiedziały:)
Super!
Podsłuchaj co gadają jak już wrócą na dach:)
UsuńJak to? Przecież zostały zjedzone...
UsuńNie, nie zostały zjedzone, bo przecież to nie były galąbki pieczone tylko zapiekanka bez gołąbków😁a galąbki zobaczyły i szczęśliwe odleciały na dach😁
UsuńKochani!Powiem Wam,co mi się w tej zapiekance podoba-WSZYSTKO!Co tu się rozpisywać,po prostu trzeba zrobić!Zdjęcia zachwycają,składniki potrawy-moje!A pracy zdecydowanie mniej niż przy tradycyjnych gołąbkach.No to do dzieła!Buziaczki!
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki:) Do dzieła a potem daj znać jak smakowało. Pozdrawiamy cieplutko❤️
UsuńA my wczoraj mieliśmy gołąbki WIGILIJNE! Zostały zasypane w czeluściach zamrażarki i objawiły się w kwietniu. Co do gołąbków z mięsem to często robię tak jak ty, tylko liście po sparzeniu oddzielam od główki i wyścielam nimi formę. To się nazywa "rozwinięte gołąbki". Są jeszcze "gołe gołąbki", a twoje mogą się nazywać "posiekane gołąbki" :-D
OdpowiedzUsuńNazwy oryginalne:) ile kucharek tyle wersji i tym sposobem mamy prawdziwy gołębnik :)
UsuńJuż dawno miałam zrobić, na pewno jest pyszna, a ja uwielbiam gołąbki!
OdpowiedzUsuńTeraz jest najlepsza bo z młodą kapustą smakuje najlepiej:)
UsuńPyszności, aż zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńPyszna zapiekanka. Zresztą uwielbia gołąbki!
OdpowiedzUsuńtaką zapiekankę z chęcią bym zjadła
OdpowiedzUsuń