Sezon na dynie w pełni, więc upieczemy ciasto dyniowe
a przy okazji zrobimy zapas pulpy i dynię kandyzowaną.
Składniki na pulpę i dynię kandyzowaną:
-dynia hokkaido
-cukier
-kwasek cytrynowy
-oliwa
-skórka z pomarańczy
Składniki na ciasto:
-25 dkg pulpy z dyni
-25 dkg cukru
-25 dkg mąki 405
-4 jajka L lub 5 jajek M
-15 dkg stopionego masła
-4 łyżki soku z pomarańczy
-czubata łyżka startej skórki z pomarańczy
-2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Oddzielamy żółtka od białek.
Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę.
Ucieramy żółtka z cukrem.
Dodajemy stopione masło i ucieramy.
Dodajemy stopniowo pulpę i ucieramy.
Dodajemy mąkę z proszkiem do pieczenia,
skórkę pomarańczową i sok z pomarańczy
i ucieramy.
Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy.
Przekładamy do blaszki z papierem do pieczenia
i pieczemy w temperaturze 170 st. C przez ok. 55 minut
a najlepiej do suchego patyczka.
Smacznego!
Dynia hokkaido nie wymaga obierania.
Wystarczy wydrążyć gniazda nasienne.
Dynię na pulpę kroimy w paski.
Układamy na blaszce z papierem do pieczenia,
skrapiamy oliwą,
przykrywamy szczelnie folią aluminiową
i pieczemy ok. 40 minut w temperaturze 200 st. C.
Dynię do kandyzowania kroimy w kostkę.
W zależności od ilości dyni przygotowujemy syrop.
Proporcje podstawowe to:
-szklanka cukru
-1/2 szklanki wody
-łyżeczka kwasku cytrynowego
Wodę zagotowujemy z cukrem i skórką z pomarańczy
a kiedy zacznie wrzeć - wsypujemy kwasek cytrynowy.
Do syropu wrzucamy pokrojoną dynię
i gotujemy 2 minuty.
Odstawiamy do wystudzenia.
Odcedzamy dynię i ponownie zagotowujemy syrop.
Wrzucamy dynię i doprowadzamy do wrzenia.
Przekładamy do słoiczków, zakręcamy i gotowe.
Upieczoną dynię blendujemy.
Przekładamy do słoiczków, zakręcamy
i pasteryzujemy ok. 15 minut.
Gotowe.
wygląda przepysznie!!
OdpowiedzUsuńWitam na blogu:)
UsuńDziękuję za odwiedziny :)
Widzę już zapasy dyni w słoikach. Ja do tej pory zrobiłam jedynie leczo na zimę. Twoje ciasto ma piękny kolor. Mam swoje dynie, co prawda tego roku nie było takiego urodzaju, jaki był w poprzednim sezonie. Chętnie skuszę się na taką babkę do kawki :)
OdpowiedzUsuńTe zapasy robimy stopniowo i po trochu:) coś zostanie to trzeba zagospodarować i coś przy okazji. I tak zawsze się kilka słoiczków uzbiera.
UsuńKolorek to zasługa dyni a ciacho polecam.
Pozdrawia🧡
Wygląda przepysznie i jaki ma piękny kolorek! 😍
OdpowiedzUsuńUwielbiam dynię hokkaido za smak, kolor i jadalną skórkę 🧡.
Też muszę zrobić zapasy, bo jeszcze zostało mi kilka sztuk :)
Serdecznie pozdrawiam 🤗
Kasiu bardzo dziękuję 🙂
UsuńMasz rację ,to jest chyba najlepsza dynia. Najważniejsze, że nie trzeba się męczyć przy obieraniu:)
A kolorek jest mega! Aż ciężko było fotki zrobić 😉
Pozdrawiam cieplutko🤗 🧡
Ależ piękny żółty kolor tego ciasta, aż ślinka leci :) Na Twoim blogu zawsze znajduję coś inspirującego i coś, po czym moje ślinianki zaczynają pracować w zdwojonym tempie :) Uściski...
OdpowiedzUsuńIwonko
UsuńBardzo się cieszę, że nasze przepisy działają tak pozytywnie🙂
Też tak mam, że jak widzę coś pysznego to już bym jadła:)
Czyli to prawda, że jemy oczami:)
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam cieplutko 🧡🧡
Uwielbiam dynię w różnych postaciach! :)
OdpowiedzUsuńTo ciasto też będzie Tobie smakowało:)
UsuńWspaniałe jesienne ciasto :) dynia hokkaido to mój ulubiony rodzaj dyni :)
OdpowiedzUsuńTa dynia ma wielu wielbicieli:)
UsuńPyszota. Dzięki za przepis. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń🧡🧡
UsuńMaminku! Kolejna propozycja dla miłośników "warzywnych" ciast, a więc dla mojej Rodzinki! Ten kolor zachwyci każdego i już widzę Matyldzię pałaszującą duży kawał :-) Może nawet Alutkę zwabię do siebie na lep tego przysmaku? Muszę tylko przyłatwić dynię hokkaido, bo chyba z tego gatunku wychodzi najlepiej (no i odpadają ceregiele z obieraniem). Widzę, że festiwal zdrowych ciast u nas trwa!
OdpowiedzUsuńMarzyniu
UsuńTeraz te dynie są dostępne bez problemu i faktycznie najwdzięczniejsze do obróbki.
Myślę, że dzieciaczkom na pewno będzie smakowało ciasto a jak zrobisz leniwe kluski albo kotleciki, na które przepisy są u Kasi Futki to dopiero będzie radocha:)
My już z dynią skończyliśmy, teraz zaprawiamy opieńki:)
Bardzo późno w tym roku ale najważniejsze, że nie zawiodły 🙂
Pozdrawiam serdecznie i słoneczka życzę 🤗🧡
U mnie pulpa z dyni to również stały zapas jesienią, ale kandyzowanej jeszcze nie robiłam. Do czego potem jej używasz?
OdpowiedzUsuńA ciasto jest w tak pięknym kolorze że trudno przejść obok niego obojętnie. Od razu humor się poprawia po jednym kawałku, szczególnie gdy za oknem szarzyzna a na talerzyku słonecznie 😀 serdecznie pozdrawiam 🙂🏵️
Ciasto faktycznie jak słoneczko:)
UsuńByłaby fajna nazwa" ciasto słoneczne"🙂
Dynię i marchewkę kandyzowaną wykorzystuję głównie do keksu a ten wiadomo, że najlepiej smakuje jesienią i zimą. Przynajmniej u nas tak jest:)
Zastępują suszone morele,które jeśli są pomarańczowe to niestety siarczynowane a to zdrowe nie jest.
Można też dodawać do deserów i dekoracji.
Słoneczka życzę i pozdrawiam cieplutko 🌞🍁🍂
Nigdy jeszcze nie piekłam ciasta dyniowego. Ba, chyba nawet nie jadłam. Marchewkowe tak, ale dyniowe .... Chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! ♥
To co na pewno wyróżnia to ciasto to intensywny żółty kolor i smak pomarańczy .
UsuńDo kawy idealne:)
Pozdrawiam serdecznie ❤️
Uwielbiam dynię, zwłaszcza Hokkaido, w różnych postaciach. Robię zupy na słodko i na ostro, ciasta, kluski dyniowe, koktaile itd. Niestety w tym roku nie posadziłam w ogrodzie dyni, więc muszę kupować, ale obiecałam sobie, że w przyszłym roku koniecznie muszę ją posadzić. Jak mam swoją, to robię więcej pulpy do słoików i potem aż do wiosny mamy zapas. Nie robiłam jednak nigdy kandyzowanej, muszę Twój przepis wypróbować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Witam na blogu i dziękuję za komentarz🙂
UsuńGdybym miała ogródek na pewno posadziłabym tę dynię.
Kupuję bo lubię ja mieć w spiżarni i wykorzystać kiedy chcę:)
Kandyzowaną polecam.
Pozdrawiam cieplutko!
Ciasto wygląda pięknie!! Ten kolorek. Jeszcze nie piekłam w tym roku, ale patrząc jak wygląda u Ciebie, z pewnością to zrobię. Pulpę i dynię w delikatnej zalewie octowej robiłam każdego roku, ale kandyzowanej jeszcze nie. U nas w tym roku ślimaki wyjadły siewki już z kilkoma listkami i mam bardzo niewiele. Tylko raz piekłam chleb z dodatkiem pulpy dyniowej. Pozdrawiam serdecznie:):):)
OdpowiedzUsuńOj te ślimaki! Utrapienie szczególnie dla warzyw. Siejesz,czekasz a te w jedną noc zniszczą wszystko.
UsuńAle troszkę Ci na szczęście zostało 🙂
Wszystkiego dobrego!
Chętnie bym się nim poczęstowała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam🙂
UsuńMyślę że by mi smakowało:)
OdpowiedzUsuń🧡
UsuńWspaniały, optymistyczny kolor ma to ciasto!
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńŚwietna inspiracja :) Właśnie szukam dyniowych przepisów bo w tym roku bardzo dużo dyni u mnie :) Apetyczne ciacho!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie 🧡
UsuńTo ja dziękuję za podpowiedź co pysznego zrobić z dyni :) Takie przepisy o tej porze roku są dla mnie na wagę złota!
UsuńCieszę się, że trafiłam z przepisem na czas kiedy dynia króluje:)
UsuńJuż myślałam, że skończyłam przetwory z dyni ale dostałam dwie kolejne i trzeba je zagospodarować:)
Na pewno się przydadzą.
Pozdrawiam cieplutko 🧡
Moim zdaniem dyni nigdy za wiele :) Pyszna i sycąca. Warto wprowadzać ją do diety nie tylko w okresie jesiennym, choć wiadomo, że to królowa tej pory roku :)
UsuńDokładnie tak:)
UsuńTym bardziej, że jest sporo odmian i jest w czym wybierać:)
Kochana, kiedy nowy przepis się pojawi? Jakbym mogła podrzucić jakiś pomysł... to może już coś grudniowego świątecznego? :)
UsuńKlaudia
UsuńMiło, że czekasz na kolejny post i nawet przez moment zastanawiałam się czego jeszcze nie ma na blogu czym mogłabym się podzielić.
Chyba jest wszystko:)Przepisy,które chciałam ocalić od zapomnienia wrzucaliśmy systematycznie.
Jeśli chodzi o świąteczne potrawy jestem raczej tradycjonalistką .
Może wynika to z tego, że budzą miłe wspomnienia:)
Pozdrawiam serdecznie 🧡
Myślę, że nie tylko ja czekam :)
UsuńMoże jeszcze coś dodasz, wszak co chwile pojawiają się nowe przepisy, które warto zapamiętać :) Zresztą o tradycyjnych potrawach również chętnie się czyta, zwłaszcza gdy nie ma się w prawy w ich robieniu, tak jak ja :D
Pozdrawiam ciepło!
🧡🧡
UsuńHej Maminku. Wspaniały pomysł na to ciasto z dyni. I przetwory również. Dynia jest pyszna. Cieszę się, że jest nowy post. Kochana. Moja babcia robiła przetwory z czego się dało.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej.
Witam Kasiu
UsuńMiło, że zajrzałaś:)
Słoiczków robimy coraz mniej ale zawsze trochę się uzbiera.
Mama robiła podobnie jak Twoja Babcia a jej spiżarnia to był prawdziwy skarbiec dobroci🙂
Pozdrawiam cieplutko🧡
Gotować i jeszcze mieć czas to fotografować i opisywać? Podziwiam, serio obłęd! :)
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńCiasto dyniowe prezentuje się bardzo smakowicie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję:) i pozdrawiam 🧡
Usuńpięknie wygląda
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńDzięki! Jest smakowite:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam 🧡
Pomysły na dynię bardzo kuszące. Ciasto wygląda pysznie, mam teraz kilka dyń do przerobienia, niestety nie hokkaido, ale myślę, że również świetnie się nadadzą do ciasta. Koniecznie muszę je zrobić, do kawki będzie idealne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Agnes
UsuńOczywiście, że zwykła dynia nadaje się na przetwory. Zanim poznałam hokkaido,robiłam wszystko tylko z takich dyń. Hokkaido jest trochę łatwiejsza bo nie wymaga obierania.
Ciacho polecam do tej kawy na tarasie:)
Pozdrawiam serdecznie 🧡
Maminku! Co tam daleko! Wbijaj na bazę, dopóki zioła jeszcze zielone :-D
OdpowiedzUsuńWstawiaj wodę na herbatkę, za niedługo będę 🤗
UsuńWygląda apetycznie kusząco <3
OdpowiedzUsuńDziękuję 🧡
UsuńCiasta dyniowego jeszcze nie jadłam. Muszę zrobić, albo gdzieś kupić i skosztować.
OdpowiedzUsuńPolecam:)
UsuńPychotka! Uwielbiam dynię za tę mnogość możliwości kulinarnych, którą daje.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:)
UsuńBardzo uniwersalne warzywo.
Pozdrawiam:)
Nos dejas un postre delicioso, no conocía yo esas calabacitas. Un beso
OdpowiedzUsuńGracias :)
UsuńPysznie zapowiada się to ciasto, pomysł na mus z dyni do słoików też rewelacyjny :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
UsuńPozdrawiam cieplutko!
To ciasto ma cudowny kolorek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko z dyni! Dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuń🙂
UsuńMniam mniam, chetnie bym skosztowala ;)
OdpowiedzUsuńZapraszamy:) mamy zapas pulpy z dyni,upieczemy na świeżo 🤗
Usuńświetny ma kolorek
OdpowiedzUsuń🙂
UsuńWygląda obłędnie, wow!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńHej Maminku, czy Ty już nic nie będziesz publikować? Nie to, żebym wywierała presję, ale - jak wiesz - skorzystaliśmy na paru Twoich pomysłach :-) Buźki serdeczne!
OdpowiedzUsuńMarzyniu
UsuńWłaśnie dziś wrzucimy nowy post:)
Ciacho nie było przewidziane na bloga bo nie jest to nic nadzwyczajnego ale...ktoś ciacho spróbował i padło pytanie dlaczego nie ma na nie przepisu?
No to będzie:)
Pozdrawiam serdecznie! Buziaki!