Wieczory coraz dłuższe, herbata smakuje coraz lepiej,
do szczęścia brakuje słodkości.
Babeczki bakaliowe mają tę zaletę, że można je
przechowywać w folii nawet dwa tygodnie.
Składniki:
-2,5 szklanki mąki pszennej
-15 dkg cukru pudru
-3/4 kostki margaryny ( ok. 18 dkg)
-3 jajka
-6 łyżek mleka
-1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
-aromat rumowy
-bakalie
Bakalie ( morele, śliwki, rodzynki, żurawinę, orzechy włoskie )
kroimy na drobno i delikatnie posypujemy mąką.
Miksujemy jajka z cukrem pudrem, dodajemy aromat, margarynę
i miksujemy.
Następnie szklankę mąki, mleko
i miksujemy.
Dodajemy pozostałą mąkę, wymieszaną z proszkiem do pieczenia
i miksujemy.
Do masy wsypujemy bakalie i mieszamy łyżką.
Masą napełniamy gniazda blaszki ( u nas o średnicy 8 cm ),
wcześniej natłuszczone i posypane bułką tartą.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 st. C
na ok. 35 minut.
Jeśli gniazda mają mniejszą średnicę,
musimy skrócić czas pieczenia.
Wyjmujemy z piekarnika i gotowe.
Smacznego!
bakaliowe wypieki są przepyszne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam babeczki, ale bakaliowych nigdy nie jadłam. Muszę kiedyś zrobić :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTakie piękne i duże myślałam, że na drożdżach :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie wyrośnięte :) z bakaliami muszą być pyszne :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe babeczki kochana :-) uwielbiam takie zdrowe słodkości :-)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda ich wnętrze:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie wyrośnięte ciacho. Pyszna propozycja na słodkie co nieco :)
OdpowiedzUsuńDo pracy lub na drugie śniadanie wyśmienite.
Pozdrawiam :)
To ja porywam jedną taką apetyczną babeczkę
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszelkie babeczki :) a te prezentują się wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńMarzą nam sie takie wyrośnięte i pulchniutkie ale bez glutenu a to już nie zawsze idzie w parze :/
OdpowiedzUsuńMmm, zjadłabym sobie taką babeczkę do herbatki :)
OdpowiedzUsuń