Ciapkapustę jedliśmy po raz pierwszy.
Jedliśmy u naszej przyjaciółki Oli - rodowitej Ślązaczki.
Sama ciapkapusta smakuje wyśmienicie
a z dodatkiem żeberek lub kotletów mielonych
to prawdziwa uczta.
Staraliśmy się zapamiętać przepis i zapisać w wersji
oryginalnej, ale wersja Oli jest najlepsza.
Składniki:
-kiszono kapusta - 1 kg
-kartofle - 0,7 kg
- 2 średnie cebule
-czorny pieprz
-magi
-warzywko
Kapustę zalewamy wodą i gotujemy do miękkości.
Kartofle obieramy i gotujemy do miękkości.
Cebulę kroimy w drobną kostkę.
Kartofle odlewamy i sztanfujemy.
Kapustę odcedzamy, dodajemy cebulę, ferlomy, dokładamy do kartofli sztnfujemy
wszystko razem.
Do smaku dodajemy magi, warzywko, trochu w palcach czornego pieprzu.
Ferlomy i gotowe.
Wybaczcie połamany śląski język, ale my dopiero się go uczymy
i nie wszystko jest jeszcze ok. :)
Smacznego!
Tego nie znałyśmy ale jakoś bez problemu możemy wyobrazić sobie smak :)
OdpowiedzUsuńZnam ten smak i lubię go bardzo :)
OdpowiedzUsuńciapkapusta hhhh chętnie bym takiej spróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej potrawy, ale połaczenie smaków super. Fajna nazwa :)
OdpowiedzUsuńŚwietna nazwa :) Znam kapustę z zasmażką, takiej wersji z ziemniakami jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńNazwa powala :) Smaku jestem ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDZIOLCHA I SYNEK TYN SLONSKI TO JESZCZE TROCHA KEPSKI, ZAPROSZOMY DO NOS NA KOREPETYCJE...A CIAP KAPUSTA MNIAMM ,MNIAMM ,NO DYĆ ZAŚ NAWARZYMY I ZJYMY.. DZIYKUJYMY WOM...LUDKOWIE. KUSIKI DO WOS.
OdpowiedzUsuńOLA-BEN
Gdybym jeszcze wiedziała co znaczy "ferlomy":)))
OdpowiedzUsuńOj kepski, kepski:) Łatwiej nam zrobić śląskie jedzonko niż nauczyć się godać:)
OdpowiedzUsuńNa korepetycje oczywiście przyjedziemy:) Pozdrawiamy cieplutko!
hehehe...ferlomy czyli mieszamy:)
OdpowiedzUsuńNazwa mnie ujęła :-)
OdpowiedzUsuńMniam 😃Iza
OdpowiedzUsuńHe, he, u nas się mówi: fyrtać. A tej kapustki nigdy nie jadłam, ja jestem kapuściarz - więc bez wahania, ale Hurmy i Czeredy nie jestem pewna.
OdpowiedzUsuń