Specjalnie dla naszego rodzinnego łasucha :
ciasto ucierane według jego upodobań.
Składniki:
-5 jajek
-15 dkg cukru pudru
-25 dkg mąki
-15 dkg margaryny (Kasia)
-1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
-aromat
-szczypta soli
Oddzielamy żółtka od białek.
Białka ze szczyptą soli ubijamy na sztywna pianę.
Żółtka ucieramy z cukrem.
Dodajemy miękką margarynę i ucieramy.
Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia
i ucieramy.
Dodajemy aromat i 2 łyżki piany z białek i ucieramy.
Dodajemy pozostałą pianę z białek i mieszamy łyżką.
Przekładamy do natłuszczonej i posypanej mąką formy z kominem
i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 170 st. C
na ok. 40 minut.
Smacznego Zdzisiu, zapraszamy!
A oto ciasto, które Celinka upiekła
swojemu kochanemu Zdzisiowi :
Wiemy, że bardzo smakowało.
Pozdrawiamy :)
Ojj jaka wspaniała baba ucierana :) na pewno pysznie. Smacznego Panie Zdzisławie ;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAby dostać kawałek tego ciacha też możemy się nazywać Zdziśki xD
OdpowiedzUsuńALe musi być przepyszne umm;)
OdpowiedzUsuńAż Zdzisiowi zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńHalo,halo! To ja-Zdzisiek,czyli łasuch.Stokrotne dzięki za babę(ucieraną).Zjadłbym sobie z ekranu,ale kurcze się nie da.Poczekam do jutra aż moja kuchareczka upiecze.Z Waszego przepisu z pewnością się uda!Bo ta babka wygląda super!Buziaczki dla obojga!
OdpowiedzUsuńMmm wspaniałe! Ten łasuch to ma prawdziwy raj! :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczne ciasto. Bardzo podobają mi się te zdjęcia ze sposobem wykonania.
OdpowiedzUsuńSame pyszności u Was! :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciacho, oj zjadłabym teraz duży kawałek :-)
OdpowiedzUsuńTo ja-Zdzisiek.Babka jest super!Przypomniał mi się smak z dzieciństwa-lekkość,puszystość,aromat.Zajadam,aż się uszy trzęsą(tak mają łasuchy).I rzeczywiście mam prawdziwy raj!Dziękuję zatem Maminkowi za przepis,a żonie za wykonanie.Pozdrawiam serdecznie zespół Maminkowy.
OdpowiedzUsuńłatwo nie było, bo jesteś dość wybrednym łasuchem ale na szczęście się udało. I tak największe podziękowania należą się żonie.
UsuńPozdrawiamy Was serdecznie:)
Takie babki ucierane nigdy się nie nudzą. Zjadłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuń