Przecier z tych małych, żółtych śliweczek jest doskonałym dodatkiem do herbaty.
Przygotowujemy go w wersji z małą ilością cukru.
Składniki:
-5 kg mirabelek
-1,5 kg cukru
-1 cytryna
Mirabelki myjemy i w całości wkładamy do garnków z niewielką ilością wody ( ok. 200 ml ).
Gotujemy na małym ogniu do całkowitego rozgotowania owoców.
Przecieramy przez sitko.
Do przecieru dodajemy cukier i zagotowujemy.
Na koniec dodajemy otartą skórkę z cytryny, mieszamy, chwilę gotujemy a następnie
przekładamy do słoików, zakręcamy i gotowe.
Smacznego!
Lubię przetwory z mirabelek :)
OdpowiedzUsuńJak mirabelki to tylko od Dziadków. Koniecznie w papierowej torebce. To były czasy :D P.S. Sentymentala się robię na stare lata hihihi
OdpowiedzUsuńA to ciekawe, że takie szczegóły zapamiętuje się na zawsze:)Jesteś sentymentalna:)i dzięki temu wiele rzeczy przetrwa:)Buziaki gorące!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak taki przecier smakuje z herbatą. Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie z herbatą smakuje rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń