Zima nie była zła,
ale wszyscy chyba czekają na wiosnę.
My witamy ją smakiem młodych ziemniaków
w chrupiących placuszkach.
Składniki:
-ok. 1,5 kg wczesnych ziemniaków
-1 cebula
-2 jajka
-3-4 łyżki mąki pszennej
-pieprz ziołowy
-sól
-czosnek niedźwiedzi
-olej do smażenia
Ziemniaki i cebulę obieramy i ścieramy na tarce lub w maszynce.
Dodajemy jajka, mąkę, pieprz, czosnek niedźwiedzi, sól do smaku
i dokładnie mieszamy.
Na patelnię z rozgrzanym olejem nakładamy porcje ciasta
i smażymy do zrumienienia z obu stron.
Odsączamy na ręczniku papierowym i gotowe.
Możemy podać z wiosenną surówką
z sałaty, rzodkiewki, szczypiorku i jogurtu.
Smacznego!
Ja dosłownie poczułam ich zapach. Placuszki z młodych ziemniaków uwielbiam. Jak ja ich dawno nie jadłam. Podoba mi się dodatek czosnku niedźwiedziego. Pyszniutkie. Jak dobrze, że wiosna przed nami. Tyle smaków powróci na nasze stoły :)
OdpowiedzUsuńjedno z moich ulubionych dań, często robię :) pychotka :)
OdpowiedzUsuńSuper takie placuszki, a z wiosny cieszę się jak najbardziej! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
ależ bym zjadła takich ziemniaczków,,z koperkiem,,:)
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę o taką jedną porcję jak na zdjęciu, uwielbiam placuszki ziemniaczane :):)
OdpowiedzUsuńPychotka, ale mam teraz apetyt na takie placuszki:)
OdpowiedzUsuńChcemy placki ziemniaczane ale na słodko :D Ale mamy teraz smaka :D
OdpowiedzUsuńDo tego dodałabym jeszcze śmietankę i lepszego jedzonka nie trzeba :)
OdpowiedzUsuńFajnie też rozdrabnia się ziemniaki w blenderze typu pojemnik z nożykami . Wtedy robota idzie w mig.Przepis OK.
OdpowiedzUsuń