Dwanaście maślanych bułeczek

Trochę czasu, szczypta cierpliwości, niewiele składników

i mamy coś pysznego na śniadanie, podwieczorek

i w tzw. międzyczasie :)

   Składniki:

-45 dkg mąki -400-450

-4 dkg drożdży

-6 dkg masła

-6 łyżek cukru

-2 żółtka i jedno całe jajko

-220 ml ciepłego mleka

-szczypta soli

-aromat

-cukier trzcinowy do posypania

Drożdże, łyżkę cukru, 1/3 mleka mieszamy,

dodajemy 2 czubate łyżki mąki, mieszamy

i odstawiamy do wyrośnięcia.

Do 5 łyżek cukru dodajemy żółtka i jajko, aromat i miksujemy.

Dodajemy rozczyn, pozostałe mleko, 25 dkg mąki,

szczyptę soli i miksujemy.

Dodajmy pozostałą mąkę, wyrabiamy ciasto,

wlewamy roztopione masło ( 2 łyżki masła zostawiamy

do smarowania bułek ) i wyrabiamy,

aż masło się wchłonie.

Przykrywamy folią spożywczą i  pozostawiamy do wyrośnięcia.

Przekładamy na stolnicę formując wałek.

Dzielimy na 12 części.

Z każdej części formujemy kulkę.

Układamy na blaszce z papierem do pieczenia,

przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia.

Smarujemy masłem,

nacinamy ostrym nożem,

posypujemy cukrem trzcinowym

i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 150 st. C,

zwiększamy temperaturę do 160 st. C

i pieczemy ok. 20 minut.

Smacznego!

No i proszę: dwanaście bułeczek maślanych cioci Celinki

według naszego przepisu, upieczonych

i ze smakiem zjedzonych :)

Pozdrawiamy.