Dziękujemy za pomysł.
Pozdrawiamy serdecznie.
Śledzik jest na jutro.
Musi się przegryźć.
Kupujemy 0,5 kg filetów śledziowych Matjas, 0,5 kg cebuli, koncentrat pomidorowy 150 ml.
Potrzebujemy też:
-1/4 szklanki oleju
-1/4 szklanki octu
-1/4 szklanki cukru
-3 dkg rodzynek
Filety moczymy przez 1 godzinę w zimnej wodzie.
Cebulę kroimy w piórka.
Odsączone z wody śledzie kroimy na kawałki.
Na patelnię wlewamy olej, wsypujemy pokrojoną cebulę i na wolnym ogniu podgrzewamy
do zeszklenia.
Dodajemy koncentrat pomidorowy, ocet i cukier.
Mieszamy.
Następnie dosypujemy rodzynki i mieszamy.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Zagotowujemy i odstawiamy do wystudzenia.
Dodajemy pokrojone śledzie i po wymieszaniu nasze śledziki przekładamy do salaterki
lub słoika.
Gotowe.
Smacznego życzymy na jutro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz