Pamiętacie nasz chleb z cebulką?
Do tego chleba idealnie pasuje domowy smalec.
Kupujemy 1 kg świeżej słoniny ( uwaga!: świeża słonina nie ma żadnego zapachu;
jeśli pachnie słoniną-jest nieświeża), 30 dkg mielonego mięsa wieprzowego, 3-4 surowe
kiełbaski białe. Najlepiej dokonać zakupów w zaprzyjaźnionym, sprawdzonym sklepie.
Do tego potrzebne będą:
-kilka pokaźnych cebul
-kilka ząbków czosnku
-sól, pieprz
-przyprawa barbecue i to właściwie wszystko
Słoninę kroimy w kostkę i wytapiamy na patelni.
Łączymy mielone mięso z mięsem z kiełbasek, przyprawiamy do smaku solą, pieprzem,
przyprawą barbecue i przekładamy na patelnię, dodając tłuszcz z wytapianej słoniny.
Mięsko się smaży, słonina wytapia a my:
kroimy w półplasterki cebulę, w kostkę czosnek i kiedy skwarki są rumiane łączymy
to ze sobą.
Zmniejszamy ogień i smażymy do czasu zeszklenia cebuli.
Do skwarek z cebulą dosypujemy mięso.
Smażymy do czasu, kiedy cebula jest ledwo widoczna.
Przelewamy do słoików, zakręcamy i pozostawiamy do wystygnięcia.
Potem robimy sobie kanapki (mogą być z kiszonym ogórkiem) i zachwycamy się smakiem.
Smacznego!
5 razy oglgądałam te zdjęcia....
OdpowiedzUsuńAle bym sobie zjadła taką skibeczkę z tym pysznym smaczykiem...
Naprawde pyszne !!
Pozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Uwielbiam taki domowy smalec szczególnie z domowym chlebem i kiszonym ogórkiem, rarytas.
OdpowiedzUsuńSą różne przepisy dotyczące smalcu ,każda babcia ma swój. Ale ten jest inny, pyszny i smakuje inaczej. Polecam.Anka
OdpowiedzUsuńPychotka !
OdpowiedzUsuń