Proponujemy roladki uniwersalne:
na ciepło do obiadu
lub
na zimno do kanapek.
Składniki:
-2 duże filety z piersi kurczaka
-35 dkg mielonej łopatki
-czerstwa bułka
-jajko
-przyprawy: sól, pieprz czarny i ziołowy, czosnek i cebula granulowana, harissa,
szczypiorek liofilizowany
-2 l bulionu warzywnego
Gotujemy bulion warzywny,
solimy do smaku i odcedzamy.
Mieszamy mięso z namoczoną bułką, jajkiem i przyprawami.
Filety nacinamy i rozbijamy.
Przyprawiamy z obu stron harissą i solą.
Nakładamy mielone mięso.
Zwijamy roladę.
Spinamy wykałaczkami.
Zawijamy w folię i odstawiamy na godzinę do lodówki.
Odwijamy z folii,
wkładamy do wrzącego bulionu
i gotujemy na bardzo małym ogniu ok. 25 minut.
Wyjmujemy i gotowe.
Na ciepło do obiadu:
Na zimno, jako przekąska:
Smacznego!
Bardzo apetycznie się prezentują, na te święta już nie zdążę ich zrobić, ale przepis zapisuję. Dzięki za tak dokładne instrukcje :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się z Twoich odwiedzin:)
UsuńRoladki polecam!
Miłych świątecznych dni życzę!
Mmmm wyglądają cudownie :) Bardzo apetyczne danie, jak wiesz, moja rodzina jest bardzo mięsna i każdy taki obiadek to dla nas czysta rozkosz. Roladki wyglądają cudownie i na pewno smakują obłędnie. Sama takich nie robiłam, trzeba przyznać, że to rewelacyjna inspiracja na obiad. Bardzo chętnie, z największą przyjemnością się zainspiruję :D Cudowności, cudowności!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :)
Bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa:)
UsuńIlość mięska można oczywiście podwoić. Roladki na zimno są zdecydowanie lepsze od nafaszerowanych chemią wędlin.
Warzywa z bulionu można wykorzystać na bazę do warzywnego sosu np.do fasolki.
Pozdrawiam cieplutko, pięknych i szczęśliwych dni życzę!
Gracias ´por la receta. Tomó nota. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias y un cordial saludo:)
Usuńwyglądają super, napewno pyszne są
OdpowiedzUsuńSą pyszne:) pozdrawiam!
UsuńŚwietny pomysł! Tak wygląda, że pobudziły się moje ślinianki. Podoba mi się, że pokazałaś krok po kroku na zdjęciach co i jak :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na święta. Przyjemności, zdrowia, słońca i pyszności!!
Bardzo dziękuję!
UsuńStaram się pokazać kolejne etapy, bo to zdecydowanie ułatwia przygotowanie potrawy.
Roladki polecam:)
Dobrych świąt życzę i pozdrawiam cieplutko!
These chicken breast rolls with minced meat sound delicious and versatile! I love that they can be served warm for dinner or cold for sandwiches, making them perfect for any occasion. The combination of ground meat, herbs, and spices like harissa and garlic must make for such a flavorful filling. I can already imagine how tender and juicy these rolls would turn out after cooking in the vegetable broth.
OdpowiedzUsuńIt's a great recipe to prepare ahead of time too, especially since you can keep them in the fridge for a while before cooking or serving. Definitely a keeper for both weeknight dinners and casual get-togethers!
Thanks for sharing this recipe! I might just give it a try soon
These chicken breast rolls with minced meat sound absolutely delicious and versatile! I love that they can be served both warm for a dinner or cold as a snack, making them perfect for any occasion. The mix of spices, especially the harissa, adds a nice touch of flavor. It seems like a recipe full of comforting flavors and satisfying textures. I can imagine these would make a great addition to any meal. Thank you for sharing this tasty idea! I just shared a new post you are invited to read: https://www.melodyjacob.com/2025/04/best-way-to-style-denim-on-denim-pointed-heels.html
OdpowiedzUsuńThank you very much!
UsuńSmakowicie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCały ten obiadek wygląda tak pysznie i kolorowo (nawet jeden kurczak chyba zaraz zlezie z podeściku i zacznie ucztować :-D). Ja to bym nawet ten bulion solo zjadła, bo w garnku wygląda tak apetycznie i tyle w nim warzyw... Juz dawno nie robiłam roladek, a chyba zawsze i każdemu smakują i pięknie wyglądają w przekroju.
OdpowiedzUsuńMaminku kochany, najlepszych i najmilszych świąt, mam nadzieje, że się zdzwonimy, wiem, że to ja zawalam, bo albo mnie nie ma, albo brak zasięgu, albo se przypomnę w nieodpowiednim czasie. W każdym razie całuję i ściskam serdecznie :-*
Marzyniu kochana
UsuńBardzo dziękuję za wszystkie pochwały:)
Podpowiem, że warzywa z częścią bulionu wykorzystuję na bazę do fasolki z wędzonką ( przepis na blogu).
A roladki polecam, bo są zdecydowanie lepsze od wędlin:)
Marzyniu wiem, że masz noszenie i raczej trudno jest za Tobą nadążyć:) zgadamy się na pewno i nadrobimy zaległości.
Dobrych Świąt życzymy!!!
Buziaki i serdeczności dla Was:)
Super roladka :D
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńOjej ależ to wygląda!! Pewnie zmienię menu. Ty zawsze coś podsuniesz Maminku:) Pozdrawiam serdecznie i życzę byś te najważniejsze Święta przeżyła w zdrowiu, spokoju i radości w gronie najbliższych. Niech Zmartwychwstały Chrystus obdarzy Was wszelkimi łaskami ♥️🐣🐥
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Janeczko!
UsuńTrochę zmieniły się nasze preferencje i zdecydowanie więcej jest potraw gotowanych.
Roladki polecam:)
Tobie i rodzince życzę pięknych i szczęśliwych Świąt 🪺🌺🧡
Pyszności :) Fajnie, ze pokazujesz kolejne etapy przygotowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:)
UsuńFelices pascuas. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń¡Gracias! un beso para ti:)
UsuńMaminku, uwielbiam czytać Twoje wpisy z przepisami, bo dla mnie, kulinarnego tłuka, wszystko to o czym piszesz wyłożone jest jak przysłowiowej krowie na rowie i takie coś jest mi potrzebne, żebym w ogóle z niczego mogła zrobić coś :) A Ty to tak łopatologicznie i do tego każdy etap prac okraszony pięknym zdjęciem... no nic, tylko zakasać rękawy i brać się do roboty :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie apetycznie wyglądają te roladki i naprawdę wydają się łatwe w wykonaniu, może kiedyś zaskoczę M. takim wykwintnym daniem? Kto wie :)
No i oczywiście, jak zawsze u Ciebie, piękne fotki, a danie podane, jak u królowej angielskiej, na pięknej zastawie...
Nawet te zaglądające zza ziemniaków żółte kurczaczki są słodkie :)
Pięknych dni i całusy gorące!!!
A to roladki zebrały piękniste pochwały...i my przy okazji:)
UsuńŻarcik taki:)
Iwonko, bardzo dziękuję za wszystkie ciepłe słowa!Takie komentarze wprawiają w dobry nastrój i utwierdzają w przekonaniu, że to co robimy ma sens, że warto, że jest potrzebne:)
Roladki polecam, bo naprawdę smakują wybornie!
Uściski serdeczne przesyłam!!!
i buziaki gorące!!!
Cześć ;) Trochę spóźnione ale... Wesołych Świąt ♥ Mam nadzieję, że święta minęły ci miło ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 🤗
Angelika
Dobre życzenia zawsze są na czasie:) dziękuję i pozdrawiam cieplutko 🤗
UsuńUwielbiam takie roladki. Jak to mówią 100% mięsa w mięsie! Ja trzy tygodnie temu robiłam takie s brokułami ale mąż trochę grymasił. Myślę że te bardzo mięsne z pewnością by mu posmakowały!
OdpowiedzUsuńKochana wszystkiego dobrego po świętach 🙂 gorące pozdrowienia 😘
U nas najbardziej sprawdzają się właśnie takie, więc rozumiem Twojego męża, zje z czymś innym ale bez entuzjazmu:)
UsuńPozdrawiam i cieplutko🤗😘
Piękne, efektowe i z pewnością bardzo smaczne roladki.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować Twój sposób na gotowanie w bulionie.
Zwykle piekę roladki, ale te gotowane są pewnie o wiele delikatniejsze i soczyste.
Serdecznie pozdrawiam i przesyłam uściski 🤗🧡
Gotowane w bulionie są zdecydowanie lepsze, delikatniejsze i bardziej soczyste.
UsuńTo też pewna odmiana.
Może niewielka ale zawsze to coś innego😉Warto spróbować:)
Bulion można wykorzystać na barszcz ukraiński albo razem z warzywami(zmiksować) na bazę do fasolki z mięskiem:)
Pozdrawiam serdecznie i dobrych dni życzę 🤗🧡
Maminku kochany! Zawsze wydawało mi się, że zrobienie takiej domowej wędliny jest skomplikowane. Dziękuję za kolejny przepis. Serdecznie pozdrawiam 🤗
OdpowiedzUsuńNie jest trudne, naprawdę:)
UsuńMoże to pokazywanie krok po kroku sprawia, że przepis trochę się dłuży ale w rzeczywistości idzie to szybko i sprawnie, a efekt końcowy rekompensuje poświęcony czas:) polecam!
Pozdrawiam cieplutko i dobrych dni życzę 🤗🧡
Te deseo un feliz fin de semana. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńGracias!
UsuńRoladki prezentują się wspaniale. 😍😋
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPolecam, bo dobrze też smakują:)
Pozdrawiam 🤗
O mniam! Nie robiłam jeszcze roladek. Ale bardzo lubię je jadać :) Przyznam szczerze, że z taką wersją spotykam się chyba po raz pierwszy. Na pewno wyszły przepyszne :) Lubię oba te mięsa. Jak zawsze przepięknie opisane i pokazane kroki :) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz takie kombinacje, to te roladki będą Ci smakowały:)
UsuńPolecam do spróbowania!
Pozdrawiam serdecznie:)
Na pewno wypróbuje, jeśli umiejętności na to pozwolą :D Mój mąż uwielbia takie mięsne potrawy.
UsuńMasz może jakieś porady aby taka rolada nie była sucha? Raz coś podobnego zrobiłam i na ciepło było pyszne ale jak wzięłam potem do pracy to miałam wrażenie, że było suche :/ Może to przez mozarellę light..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie 🤗
Angelika
Mozzarella raczej nadaje wilgotność.Tak przynajmniej jest kiedy dodaję ją do kotletów. Roladki były dość suche jak piekłam je w piekarniku, nawet w rękawie.Te gotowane są zdecydowanie bardziej wilgotne, kruche i delikatne.
UsuńSpróbuj ugotować w bulionie:)
Pozdrawiam cieplutko 🤗
Roladki prezentują się smakowicie 😉
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ❤️
Dziękuję i polecam:)
UsuńPozdrawiam cieplutko 🤗
Smacznie u Ciebie kochana, jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc zostawiam:):):)
Dziękuję:)
UsuńOdwzajemniam serdeczności i przesyłam uściski:)
Świetna propozycja na obiad :D
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńMoja mama robiła podobne roladki, których nie jadłam, dawałam bratu. :)))
OdpowiedzUsuńMoc pozdrówek posyłam do Ciebie!
Ja oddawałam bratu kaszę manną i budyń:))
UsuńPozdrawiam serdecznie!!!
Prezentuje się smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękuję:)
UsuńPozdrawiam cieplutko!