Kartki w przepiśniku pożółkły, minęło 30 lat, ale przepis da się odczytać.
Smak rogalików pamiętamy do dziś ...kruche, maślane,
z owocową nutką ... pycha !
Składniki:
-1/2 kg mąki
-25 dkg masła
--5 dkg drożdży
-2 łyżki kwaśnej śmietany
-2 jajka oraz jedno do smarowania
-1 łyżeczka cukru
-wanilia
-kilka dojrzałych, słodkich nektarynek lub brzoskwiń
-brązowy cukier do posypania
Mąkę skruszamy z masłem.
Do jajek dosypujemy łyżeczkę cukru, wanilię i roztrzepujemy.
Drożdże rozcieramy ze śmietaną.
Do skruszonego ciasta dodajemy drożdże i jajka i zagniatamy.
Formujemy kulę ciasta.
Ciasto zawijamy w ściereczkę i zatapiamy
w bardzo zimnej wodzie.
Czekamy, aż ciasto wypłynie na wierzch wody.
Trwa to ok. 30-60 minut.
Ciasto wyjmujemy ze ściereczki.
Dzielimy na części.
Na stolnicy rozwałkowujemy - dość cienko.
W międzyczasie obieramy nektarynki i kroimy w słupki.
Wycinamy trójkąty.
Na każdym trójkącie układamy owoce i zwijamy rogaliki.
Układamy na blaszce z papierem do pieczenia,
smarujemy roztrzepanym jajkiem,
posypujemy brązowym cukrem
i wstawiamy do piekarnika, nagrzanego do temperatury 160 st. C.
Pieczemy do zrumienienia ( ok. 15 minut ).
Smacznego!
Jak z nektarynkami to jestem kupiona, mniam:)
OdpowiedzUsuńStare przepisy są najlepsze:)
OdpowiedzUsuńWyglądają super a smakują pewnie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe rogaliki;)) pyszności
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rogaliki. Bardzo ciekawy pomysł na przyrządzenie ciasta, jeszcze z takim się nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńMy najchętniej byśmy nadziały je morelami :D
OdpowiedzUsuńPycha :-) zabieram kilka do kawki :-)
OdpowiedzUsuńCiekawy sposób, chętnie wykorzysdtam przepisbo rogaliki wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńKocham takie stare przepisy, pożółkłe kartki i poplamione.
OdpowiedzUsuńRogaliki super :)
Rogaliki miały być właśnie z morelami ale w sklepie osiedlowym były jedynie nektarynki:) za to przepyszne:)
OdpowiedzUsuńRogaliki mogą mieć dowolne wypełnienie.
Smacznego:)
Mam też taki stary przepis. U mnie te rogale nazywają się topielce i są pyszne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają zupełnie jak te mojej Babci, tylko z innym nadzieniem...
OdpowiedzUsuńZ brzoskwiniami jeszcze nie robiłam więc pora wypróbować. Dorota
OdpowiedzUsuń