Dziś coś słodkiego.
Upieczemy babeczki o różnych smakach.
Bazą do wszystkich jest kruche ciasto, które znacie już z przepisu na szarlotkę z bezą.
Ponieważ babeczek będzie więcej, podwajamy porcję produktów, czyli:
-3 szklanki mąki
-1 szklanka cukru pudru
-2 jajka
-20 dkg margaryny
-2 łyżeczki proszku do pieczenia
-aromat śmietankowy
Zanim zagnieciemy ciasto, musimy przygotować wiórki kokosowe na masę kokosową a te
wymagają wcześniejszego zaparzenia i wystudzenia.
Tak więc wlewamy do rondelka szklankę mleka, wsypujemy 5 łyżek cukru a gdy to się
zagotuje wsypujemy 20 dkg wiórków.
Zmniejszamy ogień i mieszamy, aż mleko się wchłonie. To trwa tylko chwilę.
Wiórki pozostawiamy do wystudzenia.
Jabłka mamy gotowe w słoiku, ale orzechy musimy przygotować. Będzie potrzebne
ok. 25 dkg orzechów włoskich do masy orzechowej. Mogą być mielone, ale jeśli lubimy
kawałki orzechów to lepiej łuskane rozgnieść wałkiem.
Orzechy wkładamy w dwie torebki foliowe i wałkujemy aż do uzyskania drobnych kawałków.
Mamy wszystko do przygotowania nadzienia babeczek.
Pora zagnieść ciasto.
Do miski wkładamy wszystkie wymienione wcześniej produkty i zagniatamy.
Jeśli po zagnieceniu nadal klei się do rąk musimy dodać troszkę mąki.
Dzielimy ciasto na porcje, aby lepiej się wałkowało.
Stolnicę posypujemy mąką i ciasto cienko rozwałkowujemy a następnie wykrawamy
krążki o średnicy nieco większej od średnicy foremek do pieczenia.
Foremki wypełniamy ciastem i ustawiamy na dużej blaszce.
Wypełniamy ciasto jabłkami i wstawiamy do pieca.
Mamy 15 minut na przygotowanie bezy.
Ubijamy na sztywno 3 białka, wsypujemy 6 łyżek cukru, miksujemy i gotowe.
Napełniamy bezą szprycę i upieczone babeczki dekorujemy.
Ponownie wstawiamy do pieca na ok. 10 minut do czasu zapieczenia się bezy.
W czasie tych 10 minut przygotowujemy masę orzechową, czyli ubijamy 4 białka
na sztywną pianę, wsypujemy 8 łyżek cukru i miksujemy. Wsypujemy pogniecione
orzechy i łyżką mieszamy je z pianą. Masa orzechowa jest gotowa.
Foremki po babeczkach jabłkowych ponownie wykładamy ciastem i tym razem wypełniamy
je masą orzechową.
Tak przygotowane umieszczamy w piecu.
Mamy kolejne 15 minut na przygotowanie masy kokosowej.
Ubijamy 4 białka. Dodajemy 8 łyżek cukru, miksujemy, dodajemy przygotowane wcześniej
wiórki i mieszamy łyżką. Masa gotowa.
Powtarzamy wszystko jak w przypadku babeczek orzechowych.
Upiekliśmy 40 babeczek w trzech smakach a można upiec jeszcze z masą makową,
serową, itd. Wszystko zależy od pomysłowości.
Czas na kawę z babeczkami.
Smacznego!
Babeczki zostawiają ogromne pole do popisu, Twoje są absolutnie czarujące i chciałabym schrupać, znacznie więcej niż jedną:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. A może jakieś nowe pomysły?
OdpowiedzUsuńBABECZKI WYŚMIENITE! Smakowałam osobiście, na imprezie największą furorę zrobiły te z jabłkami ale wszystkie pyszne, Gorąco polecam. Anka.
OdpowiedzUsuńWspaniałe babeczki, mniam :)
OdpowiedzUsuńŁał! Ale delicje! Wspaniały pomysł i świetny przepis. Muszę koniecznie spróbować :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękujemy i pozdrawiamy:)
Usuń